Początkowo firmy dość niechętnie podchodziły do kwestii reklamowania się na FB i raczej to bagatelizowały. Jedynie największe brandy nie musiały szczędzić pieniędzy i powiedziały TAK w kierunku do tych rozwiązań. Przyniosło im to oczekiwany efekt i widać obecnie, że po jakimś czasie te firmy, które pierwsze zaczęły kreować swój wizerunek na Facebooku, szybko zyskały fanów i mogły uczyć się na błędach wtedy, kiedy jeszcze Facebook był w powijakach.
W tym momencie nie ma już czasu na naukę, trzeba działać i działanie to musi być realizowane dość konsekwentnie. Im firma jest większa, tym ze stuprocentową pewnością więcej fanów ma i tym mocnie musi się angażować w FanPage. Im on większy, tym więcej na nim postów, zapytań, propozycji, problemów itd, a tym samym ktoś musi to obsługiwać. Spore firmy posiadają osoby zatrudnione na etacie, których misją jest dzień i noc obsługiwać firmowego Facebooku. Jak wiadomo skuteczny FanPage to taki, który podejmuje z użytkownikami interakcje i dlatego konieczne jest tutaj odpowiadanie na niemalże każdy post, pytanie itp. Nierzadko wygląda to dosłownie groteskowo, jednakże złota maksyma mówi: zarabiaj na Facebooku dzięki angażowaniu ludzi, inaczej się po prostu nie da. Kiedy ludzie widzą, że do innych odnosicie się z szacunkiem i pomocą, są skłonni dołączyć do was i zasilić grono waszych kontrahentów. To buduje potęgę danej firmy. W dłużej perspektywie takie niewinne narzędzie, jak FanPage, może posiadać de fakto ogromną siłę oddziaływania i przebicie rodem z najlepszej kampanii reklamowej, ale na to trzeba czasu.
Polecam spostrzec: social media.
